Podróże

Pomysł na weekend – Gorce

Jeżeli nie macie pomysłu na aktywny weekend, polecam dwu-trzy dniową wycieczkę w Gorce. Upały już zelżały, więc aura do chodzenia po górach jest idealna. Sprawdźcie, co dla Was zaplanowaliśmy!

Czytaj dalej

Spływ kajakowy Doliną Rospudy

W Sierpniu 2014 roku wybraliśmy się w 6 osób na spływ kajakowy Doliną Rospudy. Oprócz 2 wypożyczonych kajaków polipropylenowych mieliśmy pneumatyczny kajak Sevylor Yukon, który miał zostać poddany testowi.

Czytaj dalej

Northern Lights czyli zorza polarna

Zobaczenie zorzy polarnej było moim marzeniem od kiedy pamiętam. Wybierając się na Fjällräven Polar miałem ogromną nadzieję, że warunki będą sprzyjać i uda mi się wreszcie owo marzenie spełnić. I udało się. Byliśmy daleko na północy, niebo było bezchmurne i mieliśmy czwórkę na skali KP.

Czytaj dalej

Fjällräven Polar 2016

Na początku kwietnia tego roku miałem przyjemność wziąć udział w wyprawie Fjällräven Polar 2016. Krótko mówiąc jest to trzystukilometrowa podróż psimi zaprzęgami na samej północy Skandynawii. Przyznam, że jest to jedna z najwspanialszych rzeczy jakie było mi dane w życiu doświadczyć. Dodam jednak, że nigdy nie byłem tak daleko od mojej „strefy komfortu”.

Czytaj dalej

Fuerteventura

Fuerteventura jest inna niż Lanzarote. Słyszałem wcześniej, że jest nudna. Że same góry i pustynie. Pewnie to samo możnaby powiedzieć np o Bieszczadach. Tylko, że tam nie ma pustyni. Ani plaż i oceanu. Mi tutejsze krajobrazy bardzo podchodzą. Aha! I bardzo wieje.

Czytaj dalej

Lanzarote

Lanzarote jest ciekawą wyspą. Poleciałem tam z zamiarem „przezimowania”, jednak wytrzymałem tam jedynie dwa miesiące. Sama wyspa na długość około 60 kilometrów i da się ją całkowicie zwiedzić w dwa dni. Zachodnia część to pasmo wulkanów (na całej wyspie jest ich ponad 300), natomiat północna jest bardziej płaska i bardziej zielona. Został tam mój rower, więc pewnie tam kiedyś wrócę 🙂

Czytaj dalej

Maroko – W labiryntach ulic

Jedno trzeba przyznać – marokańskie miasta mają klimat. Swój niepowtarzalny, przenikający klimat. Tłumy ludzi, labirynty uliczek, zapachy, hałas. Jest w tym jakiś rodzaj magii. Te miasta przyciągają…

Czytaj dalej

Maroko – droga, góry i pustynia

Maroko zachwyciło mnie pod wieloma względami. Piękne krajobrazy, klimat ciasnych miast, piękne góry, Sahara. Przygotowując fotorelację z tego miejsca, postanowiłem podzielić ją na dwa zestawy. Dzisiaj idzie pierwszy – zdjęcia z drogi. Drugi będzie bardziej miejski.

Czytaj dalej

Street Art w Australii

Przeglądając stare (no nie takie znowu bardzo stare) zdjęcia, przypomniałem sobie jak bardzo byłem zafascynowany muralami w tym zajebistym kraju. Także dla przypomnienia – seria zdjęć z australijskich miast. Fotografie pochodzą głównie z Sydney (May Lane), ale jest tam też trochę Melbourne.

Czytaj dalej

Bornholm and back

Ostatnio miałem przyjemność wzięcia udziału w krótkim rejsie po Bałtyku. Krótka charakterystyka takiej aktywności to „morkro, zimno i wieje”. Aha, można jeszcze zwymiotować, jak komuś za mało. Gdyby mnie ktoś zapytał, czy wziąłbym w tym udział ponownie, odpowiedziałbym, że tak. Zdecydowanie tak.

Czytaj dalej

Namibian Sky

Namibia niewątpliwie jest pięknym krajem. Jej piękno objawia się na wiele sposobów, jednak w moim odczuciu największe wrażenie robi namibijskie niebo. Najczęściej bywa ono bezchmurne, jednak w jednej chwili mogą pojawić się olbrzymie chmury generujące ogromne opady deszczu. Jednak najcudowniejszą rzeczą jest znikome właściwie zanieczyszczenie świetlne. Gdy zajdzie Słońce (i Księżyc) na niebie możemy podziwiać prawdziwe cuda…

Czytaj dalej

Namibia – taki dziki, pusty kraj

Namibia jest drugim (po Mongolii) najrzadziej zaludnionym krajem świata. Puste przestrzenie, dzikie zwierzęta, góry, pustynia i kilometry dróg. A 13% populacji zarażone jest wirusem HIV. Taki kraj. Dzisiejszy set odrobinę większy. Zdjęcia ułożone chronologicznie.

Czytaj dalej

Z wizytą u Himba

Namibia to piękny kraj. Piękny i pusty. Powierzchnia dwa i pół raza większa od powierzchni Polski i nieco ponad 2 miliony mieszkańców. Ciągnące się kilometrami drogi, rozległe równiny, pasące się przy drodze żyrafy i ludzie którzy wciąż nie zaznajomili się z tak zwaną cywilizacją.

Czytaj dalej

Kolumbia

W oczekiwaniu na coś nowego, cofamy się jeszcze bardziej w przeszłość. Dość spontaniczna wyprawa do Kolumbii, bez zbytniego planowania, odbyła się we wrześniu 2010 roku. Piękne krajonbrazy, mili ludzie i ta powolna, południowoamerykańska atmosfera…

Czytaj dalej

Australia

Mniej więcej półtora roku temu przyszło mi na jakiś czas zamieszkać w Australii. Bardzo miło wspominam ten czas – Australia to piękny kraj, pełen pięknych miejsc i pięknych ludzi. Dzięki uprzejmości przyjaciół byłem w stanie pozwiedzać całą południowo-wschodnią część tego kraju. Wracając wspomnieniami do tamtego czasu i miejsca postanowiłem odgrzebać parę zdjęć.

Czytaj dalej

Tajlandia

Tajlandia jest ostatnim wpisem z podróży po Indochinach. W Tajlandii byłem najdłużej. Tęsknię za Tajlandią…

Czytaj dalej

Laos

Dzisiaj krótko i leniwie. Laos jest leniwy. Kilka zdjęć z wyprawy przez dżunglę i z wioski Ban Namkoy na północy kraju. Enjoy!

Czytaj dalej

Wietnam

Zapraszam na drugą część relacji z mojej podróży po Indochinach – do Wietnamu. Zdjęcia głównie z prowincji Sapa oraz Zatoki Halong.

Czytaj dalej

Kambodża

Witam! Przed nami cykl zdjęć z mojej podróży na południowy wschód Azji, mniej więcej rok temu. Na początek Kambodża.

Czytaj dalej

Australia – miesiąc w drodze.

Cofając się dalej w przeszłość wrzucam małą porcję zdjęć z wyprawy dookoła Australii, która odbyła się w marcu/kwietniu 2014 roku. Początkowo miała to być dwuosobowa wycieczka motocyklowa, w końcu jednak wyszła czteroosobowa samochodowa. W tym kraju odległości są nie do wyobrażenia dla przeciętnego Europejczyka. Jazda przed siebie przez tysiąc kilometrów nie jest niczym dziwnym, podobnie jak wyskakujące przed maskę wszelkiego rodzaju stworzenia.

Czytaj dalej

Thai Train

A teraz coś z przeszłości (bo aktualnie nic się nie dzieje). Pakiet zdjęć zrobionych podczas podróży pociągiem po Tajlandii, około pół roku temu. Gdyby ktoś się zastanawiał jak podróżować w tamtych rejonach, odpowiadam – tylko najtańszymi pociągami!

Czytaj dalej